Przez cały czas gdy prowadzimy go przez przygodę, bez względu na to czy jest pierwszo czy drugoplanową osobą, ciężko jest go unicestwić, choć często z takim postanowieniem wprowadzany jest do gry.
Innym razem tworząc go nie wiem jak długo będzie mi potrzebny, a jego odejście czasem zmienia totalnie wszystko w układzie z jakim zaczynałam 🙂
Bohaterowie, wytwory wyobraźni? Nie tylko, często przeniesieni żywi ludzie pod postacią cech charakteru, wyglądu itd. Ciekawam bardzo czy zlokalizowani w „E” moi przyjaciele będą w stanie siebie zidentyfikować?
a w „M” ktoś coś/kogoś dostrzegł, hmm? 😉
29. Gru, 2016
Zostaw Komentarz