Poczucie spełnienia, szczęście, jak ważne jest w życiu codziennym. Każdemu z nas tak bliskie i tak mocno do niego dążymy. Tęsknimy, gdy go brakuje i cierpimy z tego powodu. Szczęście jest gdy odczuwamy radość z naszego życia. Lecz szczęście to również brak poczucia nieszczęśliwości. Gorszym bowiem uczuciem od braku szczęścia jest poczucie bycia nieszczęśliwym. Taki punkt życia wymaga zwrotu akcji. Dłuższe w nim trwanie grozi trwałymi, często trudno odwracalnymi zmianami. Zawsze wiąże się z utkwieniem w martwym punkcie. Czasem w toksycznym związku, innym razem w niezdrowym otoczeniu, lub niesatysfakcjonującej pracy. Już najlżejsza myśl w tym zakresie, powinna nas poważnie zaniepokoić.
Poczucie bycia nieszczęśliwym, to sygnał, że nasze życie natychmiast wymaga zmian. Bywa tak, że są to zmiany bardzo drastyczne i wywracają całe życie do góry nogami. Jednak ich nie podjęcie, jest dużo bardziej brzemienne w skutkach i może zdecydowanie więcej wyrządzić szkody. Trwanie w czymś dla nas toksycznym, umartwia nas z każdym dniem. Z czasem będziemy jak warzywo, zwyczajnie utkwione i zakorzenione w ziemi, bez barwy i blasku. Zwykła bulwa chłonąca wodę dla podtrzymania funkcji życiowych. Warto to natychmiast zmienić.
Ryzyko, to paskudna rzecz. Każdy boi się ryzyka i choć owszem kto nic nie ryzykuje, nic nie może stracić, ale również i nic nie zyska. Nawet w tym miejscu poczucie ustrzeżenia się przed strata jest niezwykle pozorne, bo mimo iż nic nie ryzykujemy, wbrew pozorom właśnie z tego powodu tak wiele tracimy. Blask i radość życia, chęć rozwoju i sięgania po więcej. Stagnacja nie jest czymś stymulującym. Ona umartwia nas sama w sobie. Z każdym dniem ulegamy wypaleniu, bo wciąż boimy się zaryzykować. Co tak naprawdę możemy stracić? Stabilizację? Pieniądze? Możliwe, ale tylko na jakiś czas. Mierząc się z jednym wyzwaniem możemy ponieść porażkę, ale trwając na drodze pełnej nowych wyzwań, znajdziemy właściwy punkt zaczepienia, co więcej będziemy znacznie silniejsi i twardsi. Zdobyte w tych poszukiwaniach doświadczenie wzmocni nas. Nasz umysł stale trenując, bezie wyczulony na różnorakie bodźcie i będzie głodny poszukiwań coraz to lepszych rozwiązań. Tego wszystkiego nie da nam stagnacja i tkwienie w martwym punkcie. Dlatego nigdy nie daj się zaszufladkować, zdobywaj, walcz i działaj. To jest piękno człowieka, jako istoty myślącej i czującej. Chce i sięga po więcej, sam z własnej woli, nie przymuszony przez nikogo, jak tylko przez własny umysł, starając się znaleźć to co w życiu najważniejsze, nirwanę, spokój, radość i spełnienie.
20. Lu, 2017
Jedna odpowiedz
Shirlee
Very nice post and straight to the point.