To bardzo szczególny okres w roku:
1/. Sam klimat niepowtarzalny i na próżno szukać go o innej porze roku
2/. Pogoda często sprzyja wieczorom z książką i kocykiem przy filiżance herbatki
3/. To chwila na podsumowanie, refleksję tego co miało miejsce przez ponad 300 wcześniejszych dni.
Dla mnie, przynajmniej w tym roku to okres refleksji i postanowień, nad tym co udało się osiągnąć i nad tym gdzie zamierzam dojść. Przed nami rok 2017, siódemka jest często czytana jako kosa, a zatem czas odciąć się od tego co za nami i nabrać głęboko powietrza w płuca przed nowym startem. Jakie macie przemyślenia na koniec tego i postanowienia na początek Nowego Roku? 🙂
27. Gru, 2016
Zostaw Komentarz