Z tym to bywa różnie 🙂
Czasem od samego początku wiemy czy ktoś jest dobry, czy zły, czy na przykład tylko chwilowo zagubiony. Jedne książki podają to na tacy wprost, inne kryją przez całą fabułę, a jeszcze inne nawet na końcu powieści nie zdradzają i pozostawiają posmak zawodu, niedopowiedzenia, ciekawości.
Lubię kila rodzajów bohaterów i zawsze staram się by byli obecni w moich powieściach. To zróżnicowanie podkręca akcje i powoduje jej zagęszczenie na każdym praktycznie etapie 🙂
31. Gru, 2016
Zostaw Komentarz